Utracone zaufanie. Nawet jeśli był to jednorazowy wyskok, zdrada zawsze podważa zaufanie do niewiernego partnera. Jest to jednak podstawa każdego związku, dlatego nawet pomimo szczerych chęci, może nie udać się odbudować relacji. Jeśli oboje chcecie pracować nad udaną przyszłością, jednak brak zaufania to uniemożliwia
Przebaczenie swojemu partnerowi może być ważnym krokiem w kierunku uzdrowienia. Chociaż proces ten nie zawsze jest łatwy, istnieją sposoby, aby przygotować się do przebaczenia. Choć możesz nie wiedzieć, jak odzyskać męża po romansie, możesz rozpocząć proces od zrozumienia, czego potrzebuje twój partner.
Czytelniku! Prosimy pamiętać, że wszystkie porady oraz porady zawarte na naszej witrynie nie zastępują własnej konsultacji ze fachowcem/lekarzem. Korzystanie z treści zawartych na naszym blogu w praktyce zawsze powinno być konsultowane z odpowiednio wykwalifikowanymi ekspertami. Redakcja i wydawcy naszego portalu nie ponoszą odpowiedzialności za wykorzystanie pomocy publikowanych w
Zrobił raz - zrobi ponownie na 99% - ludzie się nie zmieniają. A dwójka ludzi jednocześnie na 99.99999% się nie zmieni. 1. On był w stanie Cię zdradzić. 2. Zdradził Cię z jakiegoś konkretnego powodu - nie "bo tak" -czegoś mu brakowało. Musielibyście się zmienić oboje - a na to nie ma szans - tak więc sytuacja się powtórzy.
.
Dołączył: 2015-04-17 Miasto: Siedlce Liczba postów: 138 11 czerwca 2015, 15:12 Czy waszym zdaniem związek po zdradzie jest możliwy? Załóżmy że wasz partner jest osobą która was zdradziła. Dołączył: 2015-05-24 Miasto: Warszawa Liczba postów: 423 12 czerwca 2015, 08:37 Nie w każdym przypadku, ale uogólniając tak, jest mnóstwo takich związków. Pomijając to, że wiele kobiet nawet nie wie, że jest zdradzana i jakoś sobie szczęśliwie żyją u boku swojego "misia, który by mi nigdy tego nie zrobił". Dołączył: 2010-05-20 Miasto: Meksyk Liczba postów: 11016 12 czerwca 2015, 09:16 To nie jest takie proste. Nie wszystko jest czarno białe . Dopiero niedawno zrozumiałam jak to wszystko potrafi byc złożone... Ja chyba bym nie umiała bo bolałoby mnie to za bardzo. Nie wiem czy potrafiłabym sie podnieść po zdradzie :/ ale mam wsród bardzo bliskich znajomych pare... On zdradzał ja z jej przyjaciółka przez półtora roku ! Planował z nią życie itp. Po półtora roku powiedział o wszystkim swojej kobiecie a nadal ze sobą sa... W sumie juz ponad 20 lat... Wzięli slub juz po tej sytuacji ... Ale czy sa szczęśliwi? On nadal ja zdradza ...Nie jest czarno białe wtedy gdy zdradzany ma to gdzieś, bo na przykład baluje za zdradzającego kasę, związek jest medialny i dochodowy albo jest rodzajem kontraktu (jak na przykład plotkuje się o Jayu Z i Beyonce, że na małżeństwie po prostu zarabiają). Oprócz tego, czyli w normalnych związkach, wszystko jest bardzo proste: kochasz, albo szanujesz chociaż, to nie zdradzasz. Koniec kropka. Nie kochasz? Zawsze można powiedzieć: nie jestem szczęśliwy/a, ariwederczi! A nie szukać 'dupeczek' na boku. Edytowany przez 12 czerwca 2015, 09:26 Dołączył: 2015-01-29 Miasto: warszawa Liczba postów: 1164 12 czerwca 2015, 09:58 Ja tkwiłam w takim związku prawie 5 lat, za pierwszym razem jak się dowiedziałam o zdradzie to płakał i prosił bym wybaczyła (spotykał się z kobietą z którą niby zerwał by być ze mną), obiecał że to się nigdy nie powtórzy. I później zdradzał co chwila i zawsze to tak przekręcił że wychodziło żevto moja wina że zdradza. Kocham Go nadal (chyba), ale jesteśmy w trakcie składania papierów o rozwód. Zawsze sobie obiecywałam że po kolejnej zdradzie zerwe z nim i niestety zawsze tchórzyłam, bo była to miłość od pierwszego zobaczenia i w dodatku mamy dziecko. giazdeczka 12 czerwca 2015, 10:31 Lady25 napisał(a):Usprawiedliwiam go tym ,że było za granicą drugi miesiąc beze mnie , byli jego koledzy którzy też zdradzali swoje dziewczyny, ogromne ilości alkoholu i dużo ładnych i chętnych dziewczyn. Ale nie wiem czy to jest usprawiedliwienie, widzę jak on bardzo tego żałuje i chciałby jakoś to naprawić zrobił ten tatuaż.... , obiecał że już nigdy nie wyjedzie nigdzie, że to co zrobił się nie powtórzy. On nie jest zły ,przed jego wyjazdem byliśmy naprawdę szczęśliwi, na dodatek jest jedynym facetem z którym byłam tak szczęśliwa a zakochana mimo wszystko dalej jestem nie wiem co mam z sobą naarzeczony jest już któryś raz sam, beze mnie za granicą i nigdy by mu nie przyszło do głowy, zeby mnie zdradzić! ja jemu ufam, on mi i oboje wiemy, że nie warto popsuć tego zaufania, bo dążymy do założenia prawdziwej rodziny i cenimy te same wartości jak zaufanie, wierność, lojalność... Widocznie dla Twojego faceta inne cechy są na pierwszym miejscu. A skąd wiesz, że skoro raz to zrobił nie zrobi tego ponownie? Tatuaż nie jest "dowodem" miłości ani "ochroną" przed zdradą... Ja na pewno nie byłabym z kimś kto mnie zdradził, ktoś taki jest dla mnie od razu do skreślenia. A długo jesteście już razem? Dołączył: 2013-02-05 Miasto: Tarnów Liczba postów: 2080 12 czerwca 2015, 10:43 po zdradzie? nigdy w zyciu. zdrada to dla mnie koniec Dołączył: 2005-10-28 Miasto: Wyspy Kokosowe Liczba postów: 352 12 czerwca 2015, 10:44 Facet jak raz zdradzi kobietę to kolejna zdrada przychodzi zdecydowanie łatwiej. Moja szwagierka została zdradzona przez męża dla dobra dziecka próbowali ratować związek ale nic to nie pomogło. Chodzili na terapię małżeńską , która też niewiele dała. Była zdradzana kilkakrotnie. Teraz są po rozwodzie , Aga wyszła 2 raz za mąż i jest szczęśliwa męzatką. Niestety jej mąż też probował sobie ułozyć zycie z inną kobietą ale jego drugie małżeństwo również się rozpadło z powodu zdrady. Dlatego uważam , że związek po zdradzie nie ma szans przetrwania. Kobieta będzie ciagle podejrzliwa, a facet będzie korzystał z okazji. Dołączył: 2015-04-17 Miasto: Siedlce Liczba postów: 138 12 czerwca 2015, 10:56 2 lata. Dołączył: 2015-04-17 Miasto: Siedlce Liczba postów: 138 12 czerwca 2015, 10:58 napisał(a):hahhahah tatuaz na rece, tez mi dowod milosci. Dowodem milosci byloby to, ze cie nie zdradzil, nie ze wydziabal sobie cos na rece mała poprawka nie na ręce tylko na lewej stronie klatki piersiowej. Dołączył: 2015-04-17 Miasto: Siedlce Liczba postów: 138 12 czerwca 2015, 11:12 Zawsze wychodziłam z założenia ,że lepiej żałować ,że coś się zrobiło niż tego ,że się nie spróbowało. Dziękuje za rady chciałabym dać mu szanse, co nie oznacza że podam mu się na tzw. tacy. Wiem że niektóre z was pewnie będą po mnie "jechać" ale nie byłam z nim miesiąc to były najszczęśliwsze dwa lata mojego życia. Po za tym zakochana w nim byłam dużo wcześniej bo praktycznie od pierwszego wejrzenia od 5lat , tyle że na naszej drodze stanęli wtedy rodzice bo jest 6lat starszy, zaakceptowali to dopiero 2lata temu przez wcześniejsze 3 spotykaliśmy się niestety rzadko i w tajemnicy przed moją rodziną. Być może będę żałowała, tego nie wie nikt. Jedno jest pewne mimo że mnie skrzywdził to dalej go kocham. Jeśli będzie źle i myśli o tym że mnie zdradził będą mnie dręczyły będę musiała to zakończyć. Nie chce go skreślać chce spróbować, niech pokaże mi że rzeczywiście mu na mnie zależy i że żałuje tego co zrobił. Okaże się co z tego będzie. sadcat 12 czerwca 2015, 11:35 Nie, bo skoro mnie zdradził, to mnie nie kochał. Gdyby kochał to w tamtym momencie myślał by o mnie i odepchnął tę dziewczynę/ czy nie podrywał innej tylko przyszedł do mnie. (A skoro był za granicą to sam się mógł rozładować a nie moczyć w innej, przepraszam za takie słowa ale dla mnie byłby skończony, raz wybaczysz to pomyśli, że następnym razem też się dasz udobruchać, no i niech się przebada). Edytowany przez 12 czerwca 2015, 11:41
Gość ale dlaczego nie pisać Gość ta, co zniszczyła Gość ta, co zniszczyła Gość ale dlaczego nie pisać Gość ale dlaczego nie pisać Gość ta, co zniszczyła Gość ta, co zniszczyła Gość mały zielony pomidor Gość ale dlaczego nie pisać Gość ta, co zniszczyła Gość błękitne_niebo Gość ale dlaczego nie pisać Gość ta, co zniszczyła Gość błękitne_niebo Gość Chyba się przesłyszałam Gość błękitne_niebo Gość ale dlaczego nie pisać Gość ta, co zniszczyła Gość ale dlaczego nie pisać Gość ale dlaczego nie pisać Gość błękitne_niebo Gość ta, co zniszczyła Gość błękitne_niebo Gość ta, co zniszczyła Gość ale dlaczego nie pisać Gość błękitne_niebo Gość ale dlaczego nie pisać Gość ta, co zniszczyła Gość ta, co zniszczyła
Zerwania zdarzają się coraz częściej. Zaledwie kilkadziesiąt lat temu, a nawet jeszcze kilka lat temu, pary spędzały ze sobą całe życie pomimo różnic. Dziś wiele się zmieniło, można nawet powiedzieć, że z jednej skrajności wpadliśmy w drugą. Twój związek się rozpadł – i co dalej?Przeszliśmy od nadmiernej akceptacji i tolerancji, do nie godzenia się z czymkolwiek, co jest sprzeczne z naszym własnym pomysłem na życie. A to nie sprzyja akceptacja drugiej osoby ze wszystkimi jej wadami i zaletami oraz świadomość, że żadna ludzka istota nie jest i nigdy nie będzie idealna to udany krok w stronę udanego związku. Oczywiście zawsze musimy określić jasno granice, których nie wolno przekraczać – takich jak złe traktowanie, brak szacunku lub zabranie nam naszej twój związek się skończy, uczucie pustki, odizolowania i osamotnienia mogą się utrzymywać przez długi czas. Przechodzimy przez słynny proces żałoby. Dobrze jest czuć ból, ponieważ ostatecznie, to właśnie on pomoże nam w rozpaczy ma kilka etapów, które są dobrze znane nam wszystkim: zaprzeczenie, gniew, depresja, akceptacja… możemy doświadczyć ich wszystkich lub tylko ludzie nie przechodzą pełnego cyklu rozpaczy po rozpadzie związku, co powoduje, że ból zakorzenia się w nich na dłuższy czas, co może prowadzić do blokady będę czuć po rozpadzie związku?Zakończenie związku może być bolesnym procesem. Byłeś z tą osobą przez wiele dni, miesięcy czy lat, dzieliłeś z nią całe życie. Znasz ją tak dobrze, jak nikt inny. Mieliście wspólnych przyjaciół, kochasz całą rodzinę i nagle wszystko to znika, niemal z dnia na dzień. Jak mam nie odczuwać bólu?Osoba, która była tak dużą częścią twojego życia i była dla ciebie ważna, zniknęła i być może nigdy już jej nie zobaczysz. Oczywiście jest to bardzo trudne. Twoja dusza łamie się na małe kawałki, czujesz się zagubiony, nie widzisz żadnego wyjścia z sytuacji a uczucie pustki staje się tym dominującym..Pomimo tego życie trwa dalej… świat nie zatrzyma się tylko dlatego, że twój związek się skończył. Nie masz więc innego wyjścia, tylko iść do rzeczą, którą musisz wiedzieć i zaakceptować jest to, że poczujesz się źle, naprawdę źle. Jak już powiedzieliśmy, rozstanie boli. Musisz też zrozumieć, że odczuwanie bólu jest czymś normalnym i przydatnym. Powinieneś płakać nad utratą, złościć na świat, krzyczeć jeśli masz ochotę… byleby tylko takie zachowanie nie trwało zbyt czuć się niekompletny, jakby połowa twojego życia minęła i nigdy nie miała wrócić, sądzić, że nigdy nie znajdziesz nikogo, kto by dorównywał poprzedniemu partnerowi, myśleć, że poniosłeś życiową porażkę, zdać sobie sprawę, że to tylko myśli, które lęgną się w twojej głowie i są prawdziwą przyczyną cierpienia. Im bardziej zagłębisz się w te uczucia, tym większy ból spowodują. Nie karm związek się rozpadł? Jak mam być sobą po zerwaniu?Po przejściu przez proces żałoby, o którym mówiliśmy, zaczniesz inaczej patrzeć na różne rzeczy. Czas jest naszym największym sojusznikiem, tak jak i nasz umysł, gdy jest w stanie myśleć ma sensu pozwalać, by czas leciał a ty nadal czujesz się niekompletny, pusty, myśląc, że partner, który odszedł był miłością twojego życia, musimy zmusić się do realistycznego myślenia, a nie zatapiać się w romantycznych rozmyślaniach i śnić na jawie, bo to spowoduje tylko większą stanąć na nogi i przestać myśleć w sposób sztywny i skostniały. Miłość twojego życia nie istnieje. Nie ma człowieka, który urodziłby się po to by być twoja pokrewną duszą, twoją drugą połową lub czymś w tym stylu. To, co naprawdę ważne to czuć się komfortowo z osobą, z którą jesteśmy w jesteś sam lub pusty w środku. Jesteś otoczony przez miliony ludzi, którzy chcą cię poznać, no i oczywiście tymi, których już znasz. Jeśli tylko się od nich nie odsuniesz na jeśli nie masz na to ochoty, powinieneś poświęcić więcej czasu dla przyjaciół, spotkać się z rodziną, zadzwonić do kogoś, kogo nie widziałeś przez długi czas, wypełnić swój czas dobrą już to zrobisz, poczujesz się odrobinę lepiej. Co więcej, dzięki wyjściu na zewnątrz i spotkaniu nowych ludzi można natknąć się na kogoś ciekawego lub napotkać możliwości zmiany pracy, podróży, rekreacji… nigdy nie wiadomo, co czeka za związek pozostanie tylko wspomnieniemUlecz siebie. Możliwe, że jako część pary przestałeś robić rzeczy, które sprawiały ci przyjemność. Teraz nadszedł czas, aby do nich wrócić i na nowo czerpać z tych zajęć razy, będąc częścią pary, tracimy samych siebie, a po rozstaniu warto spróbować odnaleźć się ponownie. Nasze poczucie własnej wartości podziękuje nam za postawę parcia do przodu, zamiast tkwienia w miejscu, nie zamykania się w naszym nieszczęściu, nie poddawania negatywnym myślom umożliwimy sobie pokonanie bólu i wyjdziemy z całej sytuacji już wszystko zostało powiedziane, ta druga osoba będzie tylko wspomnieniem, dobrym lub złym, ale w końcu tylko może Cię zainteresować ...
związek po zdradzie sie rozpadnie zawsze forum